Kolejny produkt, który nie działa. Pasta Meridol – opinie po stosowaniu

W okolicach 30 roku życia dość znacząco popsuł się kolor moich zębów. Nigdy nie paliłem papierosów, w związku z czym byłem bardzo zaskoczony takim stanem rzeczy. O zęby także dbałem, myłem je kilka razy dziennie. Mimo wszystko nie były już tak białe jak kiedyś i zaczęło mi to bardzo doskwierać. Kiedyś lubiłem się uśmiechać, a teraz zacząłem się tego wstydzić. Uznałem jednak, że nie ma co załamywać rąk, a trzeba zrobić wszystko, by ten śnieżnobiały uśmiech sprzed lat na nowo przywrócić. Jak się okazało, nie było to wcale tak proste, jak mogłoby się to wydawać.

W pierwszej kolejności sięgnąłem po wybielającą pastę Meridol. Przez ponad miesiąc zużyłem jakieś dwie tubki pasty, a zęby czyściłem nią przynajmniej dwa-trzy razy dziennie. Wypatrywałem w lustrze efektu, ten zdawał się jednak nie przychodzić: moje zęby może i nie traciły już bardziej koloru, ale absolutnie nie było mowy o żadnej poprawie. Były dalej nieładne i mimo rozlicznych zapewnień o skuteczności Meridolu musiałem obejść się smakiem. Niestety – jest to środek, który dobrze wygląda na półkach sklepowych, ale nic ponadto.

Wciąż jednak nie dawałem za wygraną. Kolejno testowałem inne środki, takie jak pasta Yotuel, Splat Blackwood, czy Lacalut. Próbowałem ich wszystkich i absolutnie się nie poddawałem. Stosowałem się skrupulatnie do zaleceń producenta i ciągle liczyłem na efekty. Cóż, niestety były to płonne nadzieje, a moje zęby wyglądały dokładnie tak samo, jak wcześniej. Zaczynał mnie irytować taki stan rzeczy. W końcu jednak ktoś polecił mi świetny zestaw do wybielania zębów, jakim jest Hello White. Ta bardzo nowoczesna, niestandardowa metoda okazała się zaskakująco skuteczna.

Ten składający się z żelów i specjalnej nakładki UV zestaw to prawdziwy majstersztyk. Choć początkowo byłem nieco zaskoczony jego charakterem, strasznie zaciekawiła mnie ta metoda. Korzystałem z Hello White zgodnie z zaleceniami i bardzo szybko poczułem jego efekty. Po kilku dniach nastąpił pierwszy przełom: moje zęby były zdecydowanie bielsze i przyjemniejsze dla oka. Ten niewielki okres czasu wystarczył, żebym na nowo śmielej się uśmiechał i nie bał się eksponować swoich zębów. A już po jakiś dwóch, trzech tygodniach zacząłem czuć się jak prawdziwa gwiazda filmowa: moje zęby były perłowo białe i pięknie się prezentowały. Nie mam pojęcia, jak to możliwe, ale Hello White to zestaw absolutnie wybitny. Bałem się, że będę musiał skorzystać z jakiejś drogiej, bolesnej metody na fotelu dentystycznym, która i tak nie gwarantowałaby trwałego efektu. Na szczęście zestaw Hello White zdecydowanie rozwiązał mój problem i okazał się niezastąpiony!

Dzięki temu świetnemu zestawowi znowu nabrałem pewności siebie i w końcu nie muszę wstydzić się swojego uśmiechu. Jest piękny, a moje zęby perłowo białe. Czuję się z tym fantastycznie i mam niesamowicie dobry nastrój. Hello White to doskonały zestaw dla każdego, kto niekomfortowo czuje się ze swoim uśmiechem. Jest niezwykle łatwy w stosowaniu, nikt więc nie będzie miał problemu z jego użyciem. Dajcie sobie spokój z różnymi, „magicznymi” pastami – są zupełnie nieskuteczne i tylko niepotrzebnie zmarnujecie pieniądze. Hello White jest o wiele skuteczniejszy i pewniejszy!